Minolta XG-1 - Trochę szybszy test!
Witajcie Kochani,jak widać spać nie mogę,swoja ulubiona Minoltę chciałem opisać wcześniej,ale fakt! dosyć sporo czasu jej poświęciłem już,ale nie może jej w testach zabraknąć;-)
Minolta XG-1 była moim jednym z pierwszych poważnych aparatów 35mm a szczerze? była niezła okazja do kupna;-) ale do rzeczy!
Jak już wspomniałem Minolta jest na film małoobrazkowy 35mm,oraz wyposażona standardowo w obiektyw stało-ogniskowy ''Rokkor'' 50mm o jasności lub jak kto woli o maksymalnym otworze F/1.7 Na rynku wtórnym jest także dostępna wersja Rokkor o świetle maksymalnym F/1.4..może się kiedyś dorobię lub dostane w prezencie do testów ;-)
Minolta XG-1 sprzedawana/Produkowana była w latach : 1977-1984
Na rynek była wypuszczona wraz z Minoltą XD natomiast właśnie Minolta XG miała być lekką,budżetową i łatwą w obsłudze lustrzanką z automatycznym trybem ekspozycji.
Minolta xg-1(Naciąg migawki,przewijanie filmu oraz nastaw czasu ekspozycji)
W aparatach analogowych tym bardziej z podobnych okresów także nie ma jak by tu się rozpisywać ale każdy producent oferował i dawał nam użytkownikom ciekawe rozwiązania.a za cała robotę i gotowe zdjęcie odpowiadał głównie obiektyw oraz film(jakość/marka)
Ja swoją Minoltę użytkuję już ponad 6/7 lat i jedyny kryzys w tamtym roku...baterie się wyczerpały..a co za tym idzie nie uruchomimy aparatu,nie naciągniemy migawki ani nie przewiniemy filmu,trzeba wspomnieć że zakupiony aparat miał w sobie baterie i nie wiem w jakim stanie oraz jak często aparat był użytkowany,po zakupie sam przez ponad 5 lat zrobiłem nią ponad 50 filmów a często zapominałem nawet jej wyłączać więc wynik chyba całkiem całkiem ;-)
To chyba jedyny minus tej Minolty że potrzebuje baterii do działania.nigdy się nie zacięła,nie zwolniła tak body jak i obiektyw,wszystko działa idealnie a może trafiłem świetną sztukę!
pracowałem na wielu aparatach 35mm z samowolnym montażem filmów i przyznam że w minolcie idealnie wręcz bezproblemowo montuje się film,Migawka jest z płótna,aczkolwiek mówią że lepsze są metalowe czy z pochodnych materiałów,mi nigdy migawka nie sprawiała kłopotu...odpukać ;-)
Co do obiektywu,pracuje idealnie gładko z wyczuwalnym i należnym oporem,jest to świetny obiektyw portretowy oraz macro a korzystając z redukcji można go używać w cyfrowych lustrzankach...miałem do czynienia z bardzo wieloma obiektywami cyfrowymi,manualnymi i narazie Rokkor jest moim faworytem ;-)
Olympus E-420 + Rokkor 50mm
Polecam każdemu pasjonatowi fotografii,jak się poszuka cierpliwie w idealnym stanie z dodatkami Minoltę XG-1 można kupić w fajnych pieniądzach
Dzięki redukcji MD>M42 można korzystać z ogromnej bazy ciekawych i tanich obiektywów z mocowaniem M42
Minolta XG-1 + Volna 85mm(Kiev88)
Na Minolcie pracowałem głównie na filmach Fujifilm C200 oraz Ilford PAN 100 czasem X-tra 400 ,T-max 100 oraz 400
Wybrałem cała gamę fotografii wykonanych Minoltą Xg-1 by każdy mógł w jakiś sposób zapoznać się jakie obrazki wydobywa z siebie ten sprzęt którego jeszcze raz gorąco POLECAM
Świetna maszyna,dobrze napisane,podoba się!
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie ;-)
UsuńZapraszam ponownie.
Ale świetne fotki,a Minolta to juz klasyka ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Oj klasyka ;-)
Usuńświetny materiał,a zdjęcia bajka! Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie ;-)
UsuńZapraszam ponownie.
Jak dokładnie rokkor się sprawuje(ostrość itp) bo nie napisane na jakich wartościach zdjęcia robiłeś? ;-)
OdpowiedzUsuńRokkor dla mnie jest jednym z lepszych 50mm,jak dla mnie nie znaczy że dla każdego,ale z tych wszystkich 50mm których używałem NAJLEPSZY ;-)
UsuńŚwietny aparat,o fotkach już nie wspomnę ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńGenialne fotki,lubię tutaj wracać...ogrom inspiracji ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Anka,pozdrów Adama! ;-)
UsuńFotografie robią wrażenie..te kolory i przemyślane ujęcia;-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję,zapraszam ponownie ;-)
UsuńPiękny sprzęt,niezawodny a fotografie pierwsza klasa ! ;-)
OdpowiedzUsuńNo muszę przyznać że niezawodny,lekki,a za zdjęcia dziękuję ;-)
UsuńMiałem minoltę xg1 przez rok,nigdy nie zawiodła,a ten rokkor 50mm świetny ;-)
OdpowiedzUsuńStara dobra minolta,świetny sprzęt!
OdpowiedzUsuńświetna maszyna i zawijające efekty szkła,super,tego szukałem ;-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny vintage camera,o fotkach nie wspomnę! ;-)
OdpowiedzUsuńdośc długo sie zastanawiiam nad tym modelem,ma jakies wady,co najczęściej sie psuje czy drogie naprawy?
OdpowiedzUsuńJaką klisze mógłbyś polecić żeby wyciągnęła piękne jesienne kolory natury? Tak jak w jednej z Twoich fotografi.
OdpowiedzUsuńTen artykuł popchnal mnie do skuszenia się na jeden model i niedługo dostanę go w łapki, dlatego pytałem o klisze :)
Witaj,praktycznie na rynku mamy filmy dwóch marek : Kodak oraz Fuji,Kodak ma bardziej sprane kolory natomiast Fuji bardziej podbite,no może z wyjątkiem Kodak Provia ale to Slide,na początek bym może polecił Fuji Xtra 400 w sam raz na jesienne spacery w okolicach godziny 16/17 ;-)
UsuńMożesz podpowiedzieć na co zwracać przy zakupie konkretnie tego modelu ? co powinno działać i jak,co może budzić wątpliwości itd? z góry wielkie dzięki,już ud jakiegoś czasu zmierzam się z zakupem tego sprzętu ;-)
OdpowiedzUsuńJakie byś polecał klisze np do portretu? chodzi nie tylko o kolory ale i ostrość,bo wiem że to także ma znaczenie ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny aparat,a zdjęcia jeszcze piękniejsze! super,gratulacje! ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłem ten aparat, z tym obiektywem, za 200 zł. Dobra cena? Sugerowałem się opinią z artykułu, więc wydaje się nie drogo. O ile wszystko będzie sprawne.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiodę😉
Witaj,bardzo dobra cena,aby baterie były sprawne to powinien hulać aż miło,chyba że ma jakieś ukryte wady?
Usuń