Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hobby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hobby. Pokaż wszystkie posty
Bardziej stałem się ogrodnikiem niż fotografem?

Bardziej stałem się ogrodnikiem niż fotografem?

Kochani jak widzicie jestem mało dostępny jako fotograf w mediach społecznościowych ale i także jako fotograf,nie pamiętam np kiedy było tak że jest lipiec a ja nie byłem ani razu na spacerze w lesie,no jeżeli można powiedzieć o szybkim pójściu do lasu by zrobić zdjęcia na hamaku ;-)

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Co tak zajmuje mi czas? ci co regularnie wiedzą wiedzą że właśnie kaktusy skradły moje serce aż się przeraziłem bo zaczynam czuć się z aparatem w dłoniach jakoś dziwnie ;-D
Moja przygoda z kaktusami zaczęła się jakoś 6 lat temu a na dobre w tamtym roku gdyż zgromadziłem ich aż tyle że już parapety nie wystarczały.
Więc postanowiłem zakupić profesjonalną szklarnię...i to był mój błąd...nie rozważny zawsze dwa razy płaci...no co? szklarnia okazała się...za mała ;-D
Dlatego w tym sezonie zagospodarowałem stary tutel foliowy by w nim hodować moje kaktusy...i nie stety kaktusów mam już tyle że w tym roku lub wczesną wiosną będę stawiał nowy tunel ;-)
Ale co do fotografii troszkę skłamałem bo jestem pochłonięty fotografią ale kaktusów które można obejrzeć na Instagramie czy Facebooku...
Ta ilość kształtów,kolorów,i kwiatów jest bezprecedensowa i to nie ważne że kłują,drapią że aż łzy ciekną po policzkach z bólu ;-)

Zapraszam do mojego świata :

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

https://www.instagram.com/egzotycznyparapet/



Voigtländer Vito 2a + Skopar 50mm **Recenzja**

Voigtländer Vito 2a + Skopar 50mm **Recenzja**

Dziś chciałbym wam przedstawić jedyny w swoim rodzaju aparat fotograficzny jakim jest Vito 2a marki Voigtlander.
Początki marki sięgają 1792r. w Wiedniu gdy urodził się Johann Christoph Voigtländer,był synem cieśli który przybył do Pragi w 1755r. to tyle co na temat pomysłodawcy marki itd.
Co do samego aparatu to co może kryć ta skomplikowana nazwa Voigtländer Vito 2a?
Jest to jeden z wielu wspaniałych modeli do fotografii wyposażonych(przynajmniej w tym modelu) w obiektyw : Color-Skopar F/3.5 50mm(Prontor SVS) i najważniejszym atutem było posiadanie systemu miechowego znanego między innymi z dużego formatu,czasem ze średniego lub nawet reduktora miechowego który służył do fotografii macro..


Aparat wielu funkcji oraz przekładni do ustawień nie posiada,na jego górnej pokrywie znajdziemy wytłoczony lub inaczej wypukły napis modelu Vito 2a,gorącą stopkę do umieszczenia lampy błyskowej licznik wykonanych fotografii oraz dźwignie dzięki przekładni która znajduje się z tyłu na korpusie wysunie się nam i będzie służyć do zwijania rolki z filmem.


dźwignia do zmiany parametrów szybkości migawki znajduje się na wysuniętym obiektywie mamy do wyboru takie parametry : B/1/2/5/10/25/50/100/300

Parametry przysłony także są na obiektywie nieopodal wyżej wspomnianej dźwigni i są następujące :F/3.5  F/4  F/5.6  F/8  F/11  F/16

 

 Co do samego aparatu co wyżej wspomniałem powstało wiele modeli Vito które były produkowane od 1949r. i były na film 35mm czyli małoobrazkowy,sam korpus także nie należy do dużych aczkolwiek czuć że do tanich zabawek nie należy poprzez wagę oraz można odnieść wrażenie że jest wykonany z najwyższej jakości komponentów.

 

Marka  Voigtländer jest jedną z nielicznych która po dziś dzień produkuje sprzęt który ma wiele zwolenników zwłaszcza wspaniale obiektywy o niesamowity świetle F0.95

 

 Aparat kupiłem z myślą o mojej kolekcji i wiedziałem że jest uszkodzony(uszkodzona migawka) ale zauważyłem że na wężyku spustowym się wyzwalał więc wystarczyło podgiąć blaszki by sam spust migawki zadziałał....no i działa ;-)

 

Samym aparatem wykonałem tylko jedną rolkę filmu,pracuje się na nim naprawdę fajnie ale jeszcze fajniej wygląda na półce i jest wyjątkowo śliczny bo co by nie było aparaty miechowe w każdej postaci są śliczne! ;-)










Kilka fotografii wykonanych aparatem na filmie Ilford PAN 400

 


 

With flushed face - Dzięki fotografii

With flushed face - Dzięki fotografii

Pamiętam ten dzień,kiedy ogarniała mnie radość że wreszcie wywołam sam pierwszy film,ile to dreszczy,ciekawości,przygotowań,niby takie proste ale nie oczywiste.....
Ja zaczynałem wpierw od filmów kolorowych 4 czy 5 kąpieli,mierzenie czasu,stres,większe zakupy filmów,w tym wypadku Solution VX 200 chyba było tego z ponad 100sztuk,wszystko w C41...do dziś wspominam naturalne kolory takie inne,subtelnie nasycone..wiele nie przespanych nocy,setki sztuk cygaretek...start,stop,przerwa i tak w koło...oczywiście starałem się robić konkretne fotografie lub w rodzinie...ta radość zostanie na zawsze.....











Jaki aparat dla fotoamatora?

Jaki aparat dla fotoamatora?

Witajcie,nie długo nadejdą święta,czas prezentów,upominków,wiele osób się zastanawia co by kupić swoim dzieciom,wnukom,i tutaj tyczy się tych co przejawiają w sobie pasję fotografii,czy warto inwestować w drogi sprzęt?
Raczej nie,bo w wielu przypadkach ta pasja fotografii jest krótkotrwała,lub zwyczajnie chwilowy kaprys bo np Aldona robi fotki to ja także chcę itd ;-)
Czasem nawet lepiej posłać pociechę na jakiś ''lepszy;; kurs z fotografii  niż zakupić drogi sprzęt,więc z jednej strony załóżmy że wasze dziecko pasjonuje się fotografia portretową.
Do takie fotografii praktycznie nada się każda lustrzanka ale już nie z każdym obiektywem,ale te w systemach Canona i Nikona nie są kosmicznie i przesadnie drogie.
Zadziwia mnie ''Profesjonalizm'' obsługi klienta w dużych marketach foto-vide czy nawet w mniejszych..na pytanie jaki aparat Pan/Pani poleca odpowiedz brzmi : Canon bo dobre fotki robi,Nikon bo super fotki..to jest argument? a każdy fotograf mówi i powiela zdanie że to człowiek robi zdjęcia a nie aparat..aparat ma mu tylko pomóc.
A gdzie argumenty wadliwości modelu,obsługa klienta danej marki,serwis i obsługa samego serwisu,koszt akcesorium do danego modelu no i ostatnie jakość obrazowania,ludzie są przez lata oszukiwani i wpycha im się takie cuda jak WiFi,GPS czy funkcje które większego znaczenia nie mają z fotografią i funkcje aparatu wypychają talent bo każdy fajniejszy model danej marki ma wbudowane filtry/efekty specjalne ze nawet po zrobieniu zdjęcia nie potrzebujemy Photoshopa czy programu by zdjęcie poprawić i taka osoba staje się już ''PRO'' fotografem..słabe to..ale do rzeczy!



Co bym polecił?

Myślę że dobrym wyborem było by na początek zapoznanie się i zainteresowanie Hybrydą a mianowicie połączeniem zaawansowanego aparatu cyfrowego a lustrzanką,takie aparaty przypominają swoim wyglądem oraz wagą nawet dosyć spore lustrzanki ,maja wbudowany obiektyw,zazwyczaj szerokokątny,jasny z trybem makro czy wszystko w jednym;-)
ma tryb manualny,tryb filmowy,praktycznie każdy parametr można zmienić ręcznie.
Nie pamiętam innych marek i na tym polu w tej chwili przoduje firma Fuji która ma kilka Hybryd w ofercie....
A jeżeli coś już bardziej zaawansowanego można zainteresować się bezlusterkowcami .
Tutaj chyba nikt nie powie inaczej że firma Olympus świeci trumf może dlatego że wcześnie zrezygnowała z tradycyjnych aparatów cyfrowych i lustrzanek co trochę szkoda,ale wcześnie zaczęła i całą siłę skupiła właśnie na tym systemie.tutaj poza systemem Olympusa polecił bym także markę Fuji i chyba tylko te dwie marki dają radę fakt ze z obserwacji widzę że w Olympusie mamy więcej obiektywów do wyboru jak i poprzez przejściówkę możemy podpiąć obiektywy z dużego systemu 4/3 z wykorzystaniem auto-focusa..
Wracając do Hybryd ich cena będzie się wahała gdzieś w granicach 2500zł ,tania lustrzanka czy to Nikon czy to Canon z podstawowym obiektywem 50mm myślę że w granicach 2500/300zł biorąc pod uwagę sprzęt używany(Body) to koszt około 2000zł a jeżeli chodzi o aparaty bez lusterkowe to także coś w granicach 2500-3000zł
Biorąc pod uwagę Olympusa możemy zainteresować się także Penami..bo w tym zestawieniu brałem pod uwagę modele OMD-Em5 i np zakup używanego Pena(tutaj także jest kilka modeli że sam nie ogarniam ;-) raczej główne serce maja te same,ale silnik trochę się rożni czyli szybkość fotografii,może więcej filtrów artystycznych no i kształt to używanego Pena oraz nawet nowy obiektyw 45mm uda się nam kupić już za 1600,1700zł zaletą tego wyboru jest także wielkość maszynki,ale także że w tej kwocie dostajemy fajną niewielką kamerę wideo jeżeli ktoś nagrywa filmy np na YouTube a jeżeli jesteśmy przy filmach no Najtaniej Pena praz amatorski obiektyw 14-42mm udało mi się znaleźć za 690zł więc za jakość HD w filmach to nie wiele w bardzo dobrym stanie,pudełko,akcesoria itp więc naprawdę super oraz w przy dobrym oświetleniu i fotografii możemy się ponieść,w sumie te Peny dobrze pracują i w gorszych warunkach oświetlenia..duży plus+
Świat idzie do przodu,technologie się rozwijają,mamy o wiele większy wybór....
Jeżeli mógłbym polecić gdzie można zakupić,sprawdzony sprzęt używany to poleciłbym :


Sprawdzony wielokrotnie sklep przy małych ale i dużych zakupach więc warto,do tego na sprzęt używany także dostajemy gwarancję,zakupimy tam także sprzęt nowy a poza fotografią znajdziemy tam działy wideo więc warto się zainteresować i nie bać się sprzętu używanego bo często nowy w dniu premiery dany model jest dla nas nieosiągalny a kilka miesięcy potem możemy nabyć w świetnej cenie ;-)
Sprzęt nowy polecałbym np szukać na Ceneo tym bardziej że każdy sklep jest weryfikowany nawet bardziej niż na Allegro do tego jest możliwość zakupu czyli w jednym miejscu mamy kilkadziesiąt sklepów z całej Polski do tego opcje ratalne więc warto.