Kochani, przyszedł czas na ostatnią jedynkę a mianowicie Exa 1C
Jak wspominałem wcześniej Aparaty Exa oraz bardziej profesjonalne Exacta były produkowane głównie przez firmę ihagee w Dreźnie.
A dzisiaj przedstawiam wam aparat fotograficzny
Exa 1C.
Od poprzedniczek różni się jakością wykonania ale także kolorem,wracając do jakości wykonania ta nadal jest na wysokim poziomie ale wyczuwalnie ten model jest lżejszy od poprzednich wersji które opisywałem Exa 1a oraz Exa 1b.
Kilka informacji :
Lustrzanka jedno obiektywowa
Wizjer/pryzmat
Lustro opuszczające się po naciągnięciu
Produkowany w latach. 1985-1987
Dźwignia szybkiego naciągu
Do załadunku filmu tylna ścianka wyjmowana
Obudowa z czarnego plastiku
Mocowanie obiektywów - gwint M42
Dane techniczne:
Film 135, 36/24.
Migawka bębnowa
Czasy: B, 30,60,175.
Jedno gniazdko lampy X
Waga bez obiektywu 497g
Wymiary 131x97x86 mm
Wyglądem nadal jest podobna do poprzednich modeli Exy z serii 1xx,więc w czym tkwi ten fenomen?
W prostocie,i być może w bagnecie M42 dzięki któremu mamy dostęp do świetnych obiektywów,kiedyś sam aparat jak i obiektywy były dosyć drogie i naprawdę nie wielu było stać na te modele,ale opisując ten aparat sugeruję się tym że mamy już 2017 a nawet 2018 rok,więc jak sami już pewnie lata temu wypatrzyliście, wiecie że obiektywy M42 są dosyć tanie i nawet taki Helios od Zenitha z tym body da nam wiele frajdy.
Ten model jak da się zauważyć jest wyposażony w pryzmat który oczywiście można wymienić na kominek oraz obiektyw stało ogniskowy 50mm marki ''Meyer-Optik Gorlitz Domiplan'' tzw ''Zebra'' występowały także zwykłe modele tego obiektywu po prostu czarne.
Ciężko się wypowiedzieć na temat tego obiektywu z racji tego że wykonałem nim jak i tym aparatem tylko dwie rolki filmu,ale mogę jedynie dodać że trafił mi się sprawny egzemplarz(Body&Obiektyw) mogę tylko polecić którzy mają dylemat a sam aparat do drogich nie należy i można go kupić w granicach 70-150zł max w bardzo dobrym stanie a znam osoby które za zwykłego ''Zenka'' (Zenith) płacą i 199zł lub i więcej....
Aparat cieszy oko ale także bezszelestnie się obsługuje,nie wymaga baterii do działania(osobiście uważam to za duży atut)
Fotografie wykonane głównie na filmie Fuji C200
Generalnie lepszy niż zenith,nie rwie filmów na potęgę ;-D
OdpowiedzUsuńŚwietny jest,ważne by działał i robił fajne fotki ;-)a swoją drogą sporo tych aparatów masz,no ale fotograf ;-D
OdpowiedzUsuńten sprzęt akurat mi się podoba ;-)
OdpowiedzUsuńPodobny trochę do zenita ale czy lepszy?
OdpowiedzUsuńLepsze jak Zenith więc pewnie go polubię ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny jest,w prostocie siła!
OdpowiedzUsuńelegancki sprzęt!teraz jakoś ciężko dostać go,ale może ktos wystawi na aledrogo ;-)
OdpowiedzUsuńWspaniały sprzęt,ale już widać lata 80,plastik itp..ale nadal zaskakuje wytrzymałością..super! exa 1c jest super!
OdpowiedzUsuń