Pokazywanie postów oznaczonych etykietą blackandwhite. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą blackandwhite. Pokaż wszystkie posty
Seagull - Chiński test po Polsku

Seagull - Chiński test po Polsku

Długo się zabierałem za test tego aparatu,długo szukałem czegokolwiek na jego temat..dziś chciałbym wam przedstawić aparat który może stać się dla was przyjacielem w podróżach czymś orientalnym co potrafi niezłe robić zdjęcia,ale moment..to człowiek robi zdjęcia a aparat mu tylko pomaga!
Tak jest! Seagull jest analogową lustrzanka dwuobiektywową z czego jeden obiektyw służy do kadrowania/podglądu a drugi jest zdjęciowy z czego ten do kadrowania jest jaśniejszy i ma światło F/2.8 a drugi główny trochę ciemniejszy i ma światło F/3.5 obydwa posiadają ogniskową 75mm
oraz oczywiście na film 120(Średni format)


Więc konkrety,Na pierwszy rzut oka wygląda znajomo i przypomina bardziej aparaty takich marek jak : Rolleiflex oraz Yashica a aparaty w latach 60/80 niewiele się od siebie różniły jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny itp


Seagull to
 A dokładnie Shanghai Seagull Camera Ltd jest Chińskim producentem aparatów fotograficznym z siedzibą w Shangaju w Chinach.
Seagull jest najstarszym producentem kamer w Chinach który zaczął produkcję od 1958r.
Produkują między innymi lustrzanki,aparaty składane,obiektywy i np filtry obiektywowe popularne na Polskim rynku. 

  Na Polskim rynku praktycznie niedostępny chyba że z drugiej ręki czy u kolekcjonerów natomiast siało można kupić na Ebay w granicach od 400 do 800zł
Wykonałem nim tylko 3 rolki więc nieprzyzwyczajony i w pełni nie zaprzyjaźniony mogę stwierdzić że pracuje się nim dosyć przyjemnie.
Cała konstrukcja jest dosyć solidna,zwarta i nie miałem żadnych problemów z tym modelem.
No właśnie modelem nigdzie nie jest napisane jaki to konkretnie model a więc z tego co udało się znaleźć to albo :
Seagull 4BI camera
lub
  Seagull 4A TLR camera


Wszystko opiera się o tryby,mechanizmy które odpowiadają za działanie dlatego nawijanie,przewijanie licznik jest w pełni zautomatyzowany i dlatego także nie jesteśmy do końca pewni że wszystko działa jak należy.
Mój egzemplarz natomiast działa poprawnie o czym się przekonałem więc dodam że po każdym zdjęciu do przewijania filmu służy metalowa korbka co było dla mnie ciekawym doświadczeniem bo dotychczas pracowałem na aparatach Start oraz Kiev88 jeżeli chodzi o średni format.
Matówka dosyć jasna ale to także ma znaczenie że zastosowano jasny obiektyw celowniczy,przynajmniej mi się tak wydaje;-)



Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to to że po jakimś czasie zaczną odklejać się okleiny oraz mogą się wyrabiać zatrzaski od paska ale to tylko kosmetyka,uważam że Seagull może być i zapewne jest świetnym aparatem za przystępną cenę....

Oto kilka sampli:




With flushed face - Dzięki fotografii

With flushed face - Dzięki fotografii

Pamiętam ten dzień,kiedy ogarniała mnie radość że wreszcie wywołam sam pierwszy film,ile to dreszczy,ciekawości,przygotowań,niby takie proste ale nie oczywiste.....
Ja zaczynałem wpierw od filmów kolorowych 4 czy 5 kąpieli,mierzenie czasu,stres,większe zakupy filmów,w tym wypadku Solution VX 200 chyba było tego z ponad 100sztuk,wszystko w C41...do dziś wspominam naturalne kolory takie inne,subtelnie nasycone..wiele nie przespanych nocy,setki sztuk cygaretek...start,stop,przerwa i tak w koło...oczywiście starałem się robić konkretne fotografie lub w rodzinie...ta radość zostanie na zawsze.....











Nekromikon - Miasto umarłych #2

Nekromikon - Miasto umarłych #2

Nie długo święto zmarłych..czas zadumy i czas by jeszcze raz się zastanowić gdzie zmierzamy..
Każdy jest inny,nie każdy także jest wierzący,ale każdy przyzna rację by trochę zwolnić,by być milszym dla drugiego człowieka, pomóc tym którzy potrzebują naszej pomocy,oni są wśród nas,by zażegnać gniew,by nie pamiętać o tym co złe,ale o tym co dobre...
Już wspominałem że lubię chodzić na spacery po starych nekropoliach,gdzie czas się dawno zatrzymał,gdzie kawał historii,gdzie sztuka przeplata się zadumą i pamięcią...
A ile jeszcze jest takich starych cmentarzy o których człowiek zapomniał,gdzie zaprzestał dbania o mogiły najbliższych...



















Wszystkie fotografie wykonane analogowo na filmie 35mm oraz średni format 120film
Atak koloru!

Atak koloru!

Jak sam tytuł wskazuje będzie to szybki post jak nadać fotografii czarno-białej ...koloru z lat powiedzmy 60tych ;-)
Dzięki uprzejmości Sebestiana będzie solucja/poradnik Video ;-)


a efekty są następujące ;-)




Trochę mi zajęła nauka ale efekt mi się podoba tym bardziej nadając koloru fotografiom które całe życie oglądałem na szaro ;-)

19 Sierpnia - Światowy dzień fotografii

19 Sierpnia - Światowy dzień fotografii

Światowy Dzień Fotografii obchodzimy 19 sierpnia - ma to związek z rocznicą wynalezienia techniki dagerotypii. Wynalazcami dagerotypu byli Joseph Niépce i Louis Daguerre – ten ostatni ogłosił wynalazek po śmierci Niépce'a, w 1839 roku – i właśnie rok 1839 uważany jest za datę wynalezienia fotografii. Warto jednak wspomnieć iż to Niépce, w roku 1826 dokonał prawdziwej rewolucji: po raz pierwszy w dziejach utrwalił widziany ludzkim okiem obraz.
Wraz ze swoim wspólnikiem, Louis-Jacquesem Daguerre'em, Niépce rozwijał swój wynalazek – tym razem przy użyciu srebra. Po śmierci Niépce'a, jego współpracownik udoskonalił tę technologię: za pomocą płytki miedzianej pokrytej jodkiem srebra uzyskiwał obraz wywoływany następnie w oparach rtęci. Technika ta, oficjalnie ogłoszona przez Daguerre'a w 1839 roku, nazwana została od jego nazwiska dagerotypią i w kolejnych latach zyskała sobie olbrzymią popularność, przede wszystkim dlatego, że pozwalała na wykonywanie portretów.



O miejsce narodzin fotografii z Francją konkuruje… Brazylia 

W 1832, na kilka lat przed wynalazkiem Daguerre'a (i wkrótce po Nicephore Niépce'u) w brazylijskim mieście Campinas wynalazca, artysta i człowiek renesansu – Hercules Florence opracował proces zbliżony do dagerotypii. Jego zamiarem było trwałe zarejestrowanie obrazów z camera obscura przy pomocy światłoczułego materiału – azotanu srebra. Prawdopodobnie to Florence jako pierwszy w historii użył też słowa „fotografia”! Jednak ponieważ to Francja, a nie daleka Brazylia była kulturalnym centrum świata w XIX wieku, o odkryciach Florence'a świat dowiedział się o wiele później.

W 1839 roku powstał pierwszy portret

© Robert Cornelius / Wikipedia 


Był to właściwie autoportret: amerykański chemik Robert Cornelius sfotografował się sam. Na odwrocie dagerotypu widnieje podpis: „pierwszy portret wykonany przy pomocy światła”.

 

Pierwsze fotografie w Polsce wykonał prawdopodobnie Jędrzej Radwański

Fizyk z Kielc wykonał w 1839 roku dagerotypy przedstawiające kościół Wizytek i Pałac Kazimierzowski w Warszawie.

Pierwsza fotografia z lotu ptaka powstała w 1858 r.

Zdjęcie przedstawiało widok Paryża. Francuski fotograf, karykaturzysta i lotnik balonowy Nadar wykonał zdjęcie podczas lotu balonem.

Pierwsza fotografia kolorowa została wykonana w 1861 r.

© Tadeusz Rząca / Wikipedia

 

Jej autorem był fizyk James Maxwell, który przy użyciu trzech barwnych filtrów (czerwony, niebiecki, zielony) uwiecznił tartanową wstążkę. Ten proces był pod wieloma względami niedoskonały. Faktyczna fotografia kolorowa rozpoczęła się wraz z wynalazkiem autochromów opracowanych przez braci Lumiere (opatentowanych w roku 1907). Pierwsza polska fotografia kolorowa, autorstwa Tadeusza Rzący, przedstawiała krakowskie kwiaciarki.

Natomiast jeszcze jednym nestorem fotografii w Polsce był Jan Bułhak 

Jan Bułhak, lata 40., fot. Karol Szczeciński / East News

(Culture.pl)

Jan Brunon Bułhak (ur. 6 października 1876 w Ostaszynie pod Nowogródkiem, zm. 4 lutego 1950 w Giżycku) – nestor polskiej fotografii; ojciec Janusza. Filozof i teoretyk fotografii. Założyciel Fotoklubu Wileńskiego (1927), a także współzałożyciel Fotoklubu Polskiego.
Był synem Walerego Antoniego Stanisława Bułhaka h. Syrokomla i Józefy Haciskiej h. Roch. Jego syn, urodzony w 1906 Janusz Bułhak, był kompozytorem i również fotografikiem.
Studiował filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Około roku 1905 otrzymał od żony pierwszy aparat fotograficzny i zajął się fotografią amatorską. Z namowy zaprzyjaźnionego malarza Ferdynanda Ruszczyca fotografia stała się jego głównym zajęciem. W roku 1912 uczył się fotografii w Dreźnie u Hugona Erfurtha. Po powrocie do Wilna zajął się zawodowo fotografią.
Od 1919 wykładał w Zakładzie Fotografii Artystycznej na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
Był przedstawicielem piktorializmu. Znany jest z wielu wspaniałych fotogramów. Twórca estetyki bułhakowskiej. W jego fotografiach widoczne są wpływy grafiki i malarstwa.
Wykonał fotograficzną dokumentację architektury Wilna, Warszawy, Krakowa, Grodna, Zamościa, Lublina, Kazimierza i innych miejscowości. W jego pracowni powstało 158 albumów poświęconych miastom i regionom II Rzeczypospolitej.
W lipcu 1944 roku, w czasie walk o Wilno spłonęła jego pracownia, a w niej 50 000 skatalogowanych negatywów, dotyczących głównie Wilna i Wileńszczyzny, ale też i wielu innych miast Polski oraz niektórych miast niemieckich. Niektóre z negatywów pochodziły z lat 1910-1915.
Po II wojnie światowej wraz z synem dokumentował zniszczenia wielu miast Polski. Zaczął od Wilna, którego zniszczenia bardzo przeżył, po przymusowym wysiedleniu w nowe granice Polski fotografował też inne miasta. Był współzałożycielem powstałego w 1947 Związku Polskich Artystów Fotografów. Jego legitymacja członkowska ZPAF miała numer 1.(Wikipedia)
 Grób Nieznanego Żołnierza 1945 Fot.Jan Bułhak

Jan BUŁHAK - Okolice Wilna 1934
 

Nagrobek Jana Bułhaka na Cmentarzu Powązkowskim, Warszawa, 8 lipca 2006

 

A wszystko dzięki  George'owi Eastmanowi,twórcy marki ''KODAK''


Krzyk mody — Kodak Brownie! © antiquephotoparlour.com

 

Był to twórca marki Kodak, który opatentował przenośny aparat i rozpowszechnił wynalazek kliszy fotograficznej (której wynalazcą był Hannibal Goodwin). Pierwsze popularne aparaty reklamowano hasłem „Ty naciskasz spust, my zajmujemy się resztą”. Aparat Kodaka w 1888 roku kosztował 25 dolarów– przeciętną pensję robotnika. Wykonywane nim zdjęcia były okrągłe. W 1901 roku do sprzedaży wszedł model Brownie, który kosztował już tylko dolara.

 

i fotografia uszczęśliwia do dziś miliony ludzi na całym świecie dając radość,spełnienie,a co ciekawsze fotografia klasyczna,tradycyjna do dziś ma rzeszę wiernych fanów którzy nie widzą sensu bez niej i fotografia cyfrowa tak powszechna dziś ich nie zadowala 

Sam fotografuje w 99% tylko aparatami tradycyjnymi,teraz mam ich nie wiele a był okres ze miałem ich 49szt ;-)

oto kilka fotografii wykonanych aparatami : Lubitel2,Start66S,Start66,Minolta XG-1,Canon 1N,Canon 1V:



































I myślę że wierność fotografii tradycyjnej pozostanie na długo,bo dzięki niej widzę sens fotografii i daje mi największa frajdę i ten moment oczekiwania na zobaczenie efektów nie da się opisać z niczym ,DZIĘKUJMY za fotografie ;-)