Światowy Dzień Fotografii obchodzimy 19 sierpnia - ma to związek z
rocznicą wynalezienia techniki dagerotypii. Wynalazcami dagerotypu byli
Joseph Niépce i Louis Daguerre – ten ostatni ogłosił wynalazek po
śmierci Niépce'a, w 1839 roku – i właśnie rok 1839 uważany jest za datę
wynalezienia fotografii. Warto jednak wspomnieć iż to Niépce, w roku
1826 dokonał prawdziwej rewolucji: po raz pierwszy w dziejach utrwalił
widziany ludzkim okiem
obraz.
Wraz
ze swoim wspólnikiem, Louis-Jacquesem Daguerre'em, Niépce rozwijał swój
wynalazek – tym razem przy użyciu srebra. Po śmierci Niépce'a, jego
współpracownik udoskonalił tę technologię: za pomocą płytki miedzianej
pokrytej jodkiem srebra uzyskiwał obraz wywoływany następnie w oparach
rtęci. Technika ta, oficjalnie ogłoszona przez Daguerre'a w 1839 roku,
nazwana została od jego nazwiska dagerotypią i w kolejnych latach
zyskała sobie olbrzymią popularność, przede wszystkim dlatego, że
pozwalała na wykonywanie portretów.
O miejsce narodzin fotografii z Francją konkuruje… Brazylia
W
1832, na kilka lat przed wynalazkiem Daguerre'a (i wkrótce po Nicephore
Niépce'u) w brazylijskim mieście Campinas wynalazca, artysta i człowiek
renesansu – Hercules Florence opracował proces zbliżony do dagerotypii.
Jego zamiarem było trwałe zarejestrowanie obrazów z camera obscura przy
pomocy światłoczułego materiału – azotanu srebra. Prawdopodobnie to
Florence jako pierwszy w historii użył też słowa „fotografia”! Jednak
ponieważ to Francja, a nie daleka Brazylia była kulturalnym centrum
świata w XIX wieku, o odkryciach Florence'a świat dowiedział się o wiele
później.
W 1839 roku powstał pierwszy portret
© Robert Cornelius / Wikipedia
Był to właściwie autoportret: amerykański chemik Robert Cornelius
sfotografował się sam. Na odwrocie dagerotypu widnieje podpis: „pierwszy
portret wykonany przy pomocy światła”.
Pierwsze fotografie w Polsce wykonał prawdopodobnie Jędrzej Radwański
Fizyk z Kielc wykonał w 1839 roku dagerotypy przedstawiające kościół Wizytek i Pałac Kazimierzowski w Warszawie.
Pierwsza fotografia z lotu ptaka powstała w 1858 r.
Zdjęcie
przedstawiało widok Paryża. Francuski fotograf, karykaturzysta i lotnik
balonowy Nadar wykonał zdjęcie podczas lotu balonem.
Pierwsza fotografia kolorowa została wykonana w 1861 r.
© Tadeusz Rząca / Wikipedia
Jej autorem był fizyk James Maxwell, który przy użyciu trzech barwnych
filtrów (czerwony, niebiecki, zielony) uwiecznił tartanową wstążkę. Ten
proces był pod wieloma względami niedoskonały. Faktyczna fotografia
kolorowa rozpoczęła się wraz z wynalazkiem autochromów opracowanych przez braci Lumiere (opatentowanych
w roku 1907). Pierwsza polska fotografia kolorowa, autorstwa Tadeusza
Rzący, przedstawiała krakowskie kwiaciarki.
Natomiast jeszcze jednym nestorem fotografii w Polsce był Jan Bułhak
Jan Bułhak, lata 40., fot. Karol Szczeciński / East News
(Culture.pl)
Jan Brunon Bułhak (ur.
6 października 1876 w
Ostaszynie pod
Nowogródkiem, zm.
4 lutego 1950 w
Giżycku) – nestor polskiej
fotografii; ojciec
Janusza. Filozof i teoretyk fotografii. Założyciel Fotoklubu Wileńskiego (1927), a także współzałożyciel
Fotoklubu Polskiego.
Był synem Walerego Antoniego Stanisława Bułhaka h. Syrokomla i Józefy Haciskiej h. Roch. Jego syn, urodzony w
1906 Janusz Bułhak, był kompozytorem i również fotografikiem.
Studiował filozofię na
Uniwersytecie Jagiellońskim.
Około roku 1905 otrzymał od żony pierwszy aparat fotograficzny i zajął
się fotografią amatorską. Z namowy zaprzyjaźnionego malarza
Ferdynanda Ruszczyca fotografia stała się jego głównym zajęciem. W roku 1912 uczył się fotografii w
Dreźnie u Hugona Erfurtha. Po powrocie do Wilna zajął się zawodowo fotografią.
Od 1919 wykładał w Zakładzie Fotografii Artystycznej na Wydziale Sztuk Pięknych
Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
Był przedstawicielem
piktorializmu. Znany jest z wielu wspaniałych
fotogramów. Twórca
estetyki bułhakowskiej. W jego fotografiach widoczne są wpływy grafiki i malarstwa.
Wykonał fotograficzną dokumentację architektury
Wilna,
Warszawy,
Krakowa,
Grodna,
Zamościa,
Lublina,
Kazimierza i innych miejscowości. W jego pracowni powstało 158 albumów poświęconych miastom i regionom
II Rzeczypospolitej.
W lipcu 1944 roku, w czasie walk o
Wilno
spłonęła jego pracownia, a w niej 50 000 skatalogowanych negatywów,
dotyczących głównie Wilna i Wileńszczyzny, ale też i wielu innych miast
Polski oraz niektórych miast niemieckich. Niektóre z negatywów
pochodziły z lat 1910-1915.
Po
II wojnie światowej
wraz z synem dokumentował zniszczenia wielu miast Polski. Zaczął od
Wilna, którego zniszczenia bardzo przeżył, po przymusowym wysiedleniu w
nowe granice Polski fotografował też inne miasta. Był współzałożycielem
powstałego w
1947 Związku Polskich Artystów Fotografów. Jego legitymacja członkowska
ZPAF miała numer 1.(Wikipedia)
Grób Nieznanego Żołnierza 1945 Fot.Jan Bułhak
Nagrobek Jana Bułhaka na Cmentarzu Powązkowskim, Warszawa, 8 lipca 2006
A wszystko dzięki George'owi Eastmanowi,twórcy marki ''KODAK''
Krzyk mody — Kodak Brownie! © antiquephotoparlour.com
Był to twórca marki Kodak, który opatentował przenośny aparat i
rozpowszechnił wynalazek kliszy fotograficznej (której wynalazcą był
Hannibal Goodwin). Pierwsze popularne aparaty reklamowano hasłem „Ty
naciskasz spust, my zajmujemy się resztą”. Aparat Kodaka w 1888 roku kosztował 25 dolarów–
przeciętną pensję robotnika. Wykonywane nim zdjęcia były okrągłe. W
1901 roku do sprzedaży wszedł model Brownie, który kosztował już tylko
dolara.
i fotografia uszczęśliwia do dziś miliony ludzi na całym świecie dając radość,spełnienie,a co ciekawsze fotografia klasyczna,tradycyjna do dziś ma rzeszę wiernych fanów którzy nie widzą sensu bez niej i fotografia cyfrowa tak powszechna dziś ich nie zadowala
Sam fotografuje w 99% tylko aparatami tradycyjnymi,teraz mam ich nie wiele a był okres ze miałem ich 49szt ;-)
oto kilka fotografii wykonanych aparatami : Lubitel2,Start66S,Start66,Minolta XG-1,Canon 1N,Canon 1V:
I myślę że wierność fotografii tradycyjnej pozostanie na długo,bo dzięki niej widzę sens fotografii i daje mi największa frajdę i ten moment oczekiwania na zobaczenie efektów nie da się opisać z niczym ,DZIĘKUJMY za fotografie ;-)