Petri TTL + Petri C.C Auto F/1.8 55mm

Dzisiaj chciałbym wam przybliżyć Japońską maszynkę jaką jest niewątpliwie Petri TTL,Został wyprodukowany przez Petri Camera Company w Japonii i był wytwarzany od 1974 ale nie ma za bardzo wzmianek kiedy produkcja została zatrzymana....



Petri w swojej klasie i w swoich latach był aparatem bezkonkurencyjnym był ciężki a ponadto był wykonany z jednego metalowego odlewu i jedynym luksusem w tamtych czasach w tym modelu był samowyzwalacz oraz coraz bardziej popularny gwint/bagnet obiektywów M42 co już dzisiaj czyni go ciekawym kąskiem do fotograficznych wojaży...aparat jest prosty w obsłudze,ma wbudowany światłomierz CdS i akumulator służył tylko do pomiaru światła więc do wykonania zdjęcia nie potrzebowaliśmy zasilania.

Obiektyw jak na swoją klasę jest dosyć jasny i ma maksymalne światło F/1,8 do tego klasyczne 50mm i mamy fajny zestaw do portretów i nie tylko,spust migawki umieszczony w nietypowym miejscu i trochę na wzór nie których aparatów marki Praktica,osobiście jest dla mnie dosyć wygodniejsze niż standardowe na górze ale to kwestia gustu ;-)

Zalety Petri TTL :

  1. Solidna konstrukcja
  2. metalowa i wytrzymała obudowa
  3. mocowanie obiektywów M42
  4. klasyczny wygląd

Wady Petri TTL: 

  1. Czasem zacinający się pierścień obiektywu(ale to raczej wada mojego egzemplarza)    

Więc jak tylko znajdziecie fajny egzemplarz Petri TTL w fajnych pieniądzach nie wahajcie się... na pewno będziecie zadowoleni,jest to kawał fajnej roboty konstrukcyjnej,a na sample z tego modelu trzeba poczekać bo jeszcze zostało mi do wykonania parę klatek i zanim wywołam trochę minie,ale cierpliwości ;-)













10 komentarzy:

  1. Świetny klasyk i do tego produkcji Japońskiej,cieszy oko !

    OdpowiedzUsuń
  2. Popularny model do robienia ostatnio modnych foto zegarków ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Konkretny analog,klasyczny design a przy okazji robi foty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem dlaczego ''Petri'' kojarzy mi się z Rosją,ale to konkretny Japoński zawodnik i kiczu tu nie doświadczymy aczkolwiek Rosyjskie zabawki także są niczego sobie by nie było ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. petri to szajs!!! lepszy CANON!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super że jeszcze ktoś używa takiego sprzętu,to prawdziwy talent robić taki fotki,tutaj liczy się nie tylko talent i oko,ale prawdziwy fach w fotografii...

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajny aparat!mimo że to nie moja bajka myślę że fajnie by wyglądał taki okaz na półce,bo co jak co fotki lubię a to fajny gaz gadżet ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na aparatach się nie znam,ale ten wydaje się sympatyczny i masywny,no i fotki fajne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Canon to nie jest,ale Japońska konstrukcja więc musi być dobry czekam na fotki co to potrafi! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny klasyk! i Japoński a nie wszystko jak dziś z Chin! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - każde Wasze słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Masz jakieś pytania - zostaw swój email - odpowiem na pewno.