Pokazywanie postów oznaczonych etykietą foto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą foto. Pokaż wszystkie posty
Kadr na fotografie - Pasja, która mnie kręci od lat!

Kadr na fotografie - Pasja, która mnie kręci od lat!

Mimo że fotografia skradła moje serce 17 lat temu, wciąż każdego dnia poznaję ją na nowo. W fotografii cenię sobie indywidualność, a najbardziej pasjonują mnie ujęcia portretowe oraz przyroda. Na moim blogu możecie przeczytać o sesjach i sprzęcie, którym wykonuje swoje zdjęcia. Niemniej od dłuższego czasu czegoś brakowało mi w moim „portfolio” fotografa. Dziś do całości podszedłem od nieco innej strony. Jakiej? Sami zobaczcie!

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Jedna pasja, wiele zainteresowań!



Przez wiele lat fotografowałem ceremonie ślubne, miłość młodych ludzi, czasem trochę starszych – jednak zawsze zakochanych. W tej dziedzinie fotografii zawsze lubiłem klimat ślubu, poznawanie nowych ludzi dowiadywanie się, jak rodziła się ich magiczna więź. Współpraca podczas takich sesji zawsze przebiegała niemal w rodzinnej atmosferze.

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Na wszystkich moich fotografiach, które wykonuję, znajduje się skrawek tego, co w fotografii lubię najbardziej – od portretu po zdjęcia przyrody.

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)
 
Przez wiele lat przemierzyłem pieszo setki kilometrów. Wędrowałem po bezdrożach Polski – polach, lasach... Wszystko w poszukiwaniu kadrów. Najbardziej lubię Podlasie za jego dzikość i klimat.

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Jednak najbardziej cenię sobie fotografię czarno-białą, przede wszystkim wykonaną aparatem analogowym. Dzięki jego użyciu możemy być pewni, że klimat zdjęcia będzie niepowtarzalny. Prywatnie kolekcjonuję aparaty analogowe oraz akcesoria z „dawnej” epoki. Praktycznie każdym aparatem wykonuję zdjęcia, do których tworzę opisy na mojego bloga.

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Światła-Kamera-Akcja!


Ostatnio zdałem sobie sprawę, że przez te wszystkie lata w domu nie udało mi się zagospodarować przestrzeni na moje fotografie. Głównie dlatego, że wieszanie na tradycyjne gwoździe czy śruby wymaga wiercenia dziur, czego po prostu nie znoszę. Fotografii z biegiem lat przybywało, a galerii zdjęć, jak nie było, tak nie ma. Jednak ostatnio udało mi się znaleźć rozwiązanie, które dało mi szansę na realizację mojego małego marzenia!

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

   (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Jak to działa?


W tym wszystkim pomogły mi gwoździe samoprzylepne tesa®. To nowoczesne rozwiązanie pozwala na samodzielny montaż foto-obrazów czy też innych większych dzieł sztuki. 

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)
 
Mocowanie gwoździ samoprzylepnych jest naprawdę proste! Oto co musisz zrobić:

  1. Wyczyścić miejsce, w którym ma zostać zawieszony gwóźdź.
  2. Ściągnąć folię z plastra mocującego i docisnąć palcami do ściany przez 5 sekund.
  3. Zdjąć folię z drugiej strony plastra i zamocować na nim plastikową część.

     (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Ten sposób montażu to oszczędność czasu i bezpieczeństwo stosowania. A co najważniejsze – unikniemy niepotrzebnych uszkodzeń ścian w mieszkaniu. Gwoździe samoprzylepne tesa® pozwalają całkowicie zmienić aranżację wnętrza bez konieczności używania wiertarki lub innych narzędzi. Ponadto gwoździe umożliwiają swobodną regulację wysokości. Dzięki temu ulubione fotografie zawiesimy tam, gdzie chcemy i łatwo dostosujemy aby wisiały w prostej linii.

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)
 
A teraz zobaczcie moją realizację! Na jednej ze ścian powiesiłem zdjęcia jesiennych liści, które wykonałem właśnie na wcześniej wspomnianym na Podlasiu. Nie mogło zabraknąć cytatu Alberta Einsteina, który towarzyszy mi od wielu lat i jest mi szczególnie bliski.

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)
Tak wykonany kącik fotograficzny prezentuje się naprawdę przyjemnie. Jednak to nie koniec projektu, którego się podjąłem! Na innej ścianie również zawiesiłem moje ulubione zdjęcia z sesji ślubnych – dwie fotografie portretowe oraz zdjęcie martwej natury. 

  (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)
 
Pod moją mini galerią ulubionych zdjęć zamontowałem jeszcze półkę, na której postawiłem certyfikat. On niebawem też zawiśnie na gwoździach tesa® , gdy tylko znajdę dla niego odpowiednie miejsce oraz… mój ulubiony aparat analogowy! 😊

 (© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)

Oto i jest,specjalne miejsce na rzeczy ważne,więc mój certyfikat znalazł swoje miejsce w biurze i w bardzo widocznym miejscu,teraz tylko półka i specjalne miejsce na moje ulubione aparaty analogowe, oczywiście nie omieszkam się wam pokazać gdy to uczynię.

(© Artur Gołębski /waszfotograf.com.pl)


Przespałem 500 tys

Przespałem 500 tys

...........hmmmm nie wiem od czego zacząć...właśnie zauważyłem że jest ponad 500tys wyświetleń bloga,to jest naprawdę wybitny wynik biorąc pod uwagę że istnieje w sumie od roku,posty od lipca,a domena waszfotograf jeszcze krócej chyba......więc polewam wam po jednym na zdrowie ;-)


Tyle pracy włożone,setki czy nawet tysiące godzin pracy nad domeną,słowami kluczowymi na kilkudziesięciu portalach w kraju i za granicą kilka lat temu także długo na Seo Google? i Google Adwords...no i sam w sobie styl fotografii i wypracowanie uparcie wręcz do utraty tchu jakość i klimat..a ile kilometrów pieszo,a ile rowerem,fakt świata nie zwiedziłem,ale swoja droga wolałbym wspaniałe Podlasie zwiedzić niżeli szlajać się po Karaibach ;-) cieszy to tym bardziej że od kilku lat nie jestem czynnym fotografem a jak nie robisz fotografii ślubnej to już nie jesteś fotografem...tiaaaaa..owszem robię plenery...ZAPRASZAM ;-) fotografia portretowa także..człowiek nawet jakby chciał to nie wyprze pasji...to nie ten klimat gdzie bierze się dotacje a po roku wyprzedaje wszystko na Allegro...no fakt...sam wyprzedałem,ale sytuacja mnie zmusiła i w tej chwili dzięki woli dobrych ludzi mogę zrobić zdjęcie raz do roku a to dużo..bo to mój tlen ;-)

Wiele kilometrów,w deszczu,piachu,błocie,w śnieżyce i w innych warunkach..ale jak to mawia się...Mamy to! ;-)
Dziękuję WSZYSTKIM którzy przez lata byli ze mną,którzy odeszli,którzy pamiętają..Dziękuje KOCHANI RODZICE..o innych nie wspomnę..no może o mojej Pauli ;-) (Asystentka)
Właśnie od momentu kiedy czynnie przestałem robić fotografie z masy niepotrzebnych znajomych zrobiło się pusto..a tak to Artur robisz sesje,popatrzę na cycki,fajne dupy robisz,Artur mam kryzys pożyczysz hajs,Artur potrzeba mi obiektywu,Artur potrzebuje Studia a teraz? PUSTO,ale ciesze się bo lepiej mieć jednego szczerego powiernika niżeli 100 nieznanych i zakłamanych osób..tylko nie mogę zrozumieć dlaczego tak się dzieje?ale także fakt ze osoby z którymi nie miałem kontaktu pomogli,lub osoby z tzw internetu których nie znam osobiście..i chwała im za to....byli,są i będą...pomagali przy wielu projektach...ogólnie idę do przodu..bo NIGDY nie można się cofać!


Fotoksiążka - Saal-Digital?

Fotoksiążka - Saal-Digital?

Witajcie,jak w nazwie dziś przetestuje jakość wyrobu jakim jest fotoksiążka marki Sall-Digital..

Ja wybrałem następujące opcje :
Rozmiar - 21x28(A4 Pionowo)
Okładka - Błyszcząca
Powierzchnia wewnętrzna stron - Błyszcząca
Ilość stron - 30

Pierwsze co wykonałem to zainstalowałem oprogramowanie Saal Design do personalizacji produktów ze strony : http://www.saal-digital.pl 

Po wybraniu powyższych opcji zabrałem się za stworzenie fotoksiążki.
Oczywiście ponownie wybrałem tematycznie Portrety ;-) po wybraniu odpowiednich fotografii tych znanych i oczywiście nieznanych zabrałem się za umieszczanie ich na poszczególnych stronach,oczywiście wykonywałem to w miarę szybko jak nigdy,nie które fotografie mogłem podpisać umieszczając tekst pod zdjęciem ale ominąłem to,ale tak jest taka możliwość oraz mamy do wyboru spora ilość szablonów,układów stron czy wygląd stron tzw ramki,czy wielkość danych fotografii na danych stronach ,ten produkt mam do czego porównywać bo przez tyle miałem okazje przetestować dosyć spora ilość rożnych fotoksiążek,foto albumów ale będę miał porównanie do fotoksiążki firmy którą wybrałem i dosyć długo korzystałem z jej usług.
Pod ocenę będę brał jakość strony,oraz poruszanie się po niej a tym niestety różnie,w razie wątpliwości obsługa klienta,szybkość wykonania usługi,jakość dostarczenia przesyłki oraz najważniejsze jakość wykonania,jakość druku,kolorystyki..
a więc po złożeniu zamówienia oraz przesłania wybranych fotografii na serwer już za niecałe dwie godziny dostałem wiadomość na pocztę że zamówienie wykonane i oczekuje do wysyłki...WOW!
Aha i najważniejsze z tego co zauważyłem cała operacja była wykonywana w Niemczech,pod koniec dnia dostałem następną wiadomość ze wysłano a następnego dnia dostałem SMS z numerem paczki i datą dostarczenia przesyłki,w sumie czekałem 3 dni na wykonanie,dostarczenie,dla porównania w Polsce czekałem zawsze 3,4 dni plus czas dostarczenia przesyłki a kilka lat zamawiałem,ale fakt że szybkość wysyłki nie zawsze jest priorytetem...chyba że zamawiamy produkt ślubny a młodzi mieszkają w innym rejonie Polski czy świata i chcieliby to szybko otrzymać,ale można także wysłać już ja na ich adres,przynajmniej ja tak czasem robiłem ;-)więc nadszedł ten dzień kiedy dostałem przesyłkę z moją Alchemią Portretu ;-) tak tak ,właśnie tak nazwałem ją ;-)

Pierwsze na co zwróciłem uwagę to była jakość a dokładnie grubość kart/stron,odwzorowanie czarno białych fotografii mimo ze często kalibrowałem monitor itp ale i tak większość zakładów lub nawet prawie wszystkie działają już w RGB to zazwyczaj większość z nich mimo instrukcji dawała poświatę zieloną,tylko jedna firma dawała rade i zawsze miałem prawdziwe BW no teraz już dwie firmy ;-)
tutaj pięknie odwzorowanie,brak jakichkolwiek artefaktów w wydruków,mimo ze strony błyszczące,palców nie znać,sztywne strony,świetnie sklejone ale to dopiero za dwa,trzy lata będzie można powiedzieć,nie śmierdzi klejem.,tak mam takie zboczenie zawodowe ze lubię wąchać swoje produkty ;-D fotografie kolorowe także stoi na bardzo wysokim poziomie,podsumowując biorąc pod uwagę ze wybrałem najtańsze opcje jestem bardzo zadowolony i aż chciało by się więcej i więcej np eko skóry,innych opcji,ale ze ja skromnym człowiekiem jestem i cenie sobie prostotę jestem zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić Fotoksiązkę marki Saal-Digital....
Jak coś jeszcze przyjdzie mi na myśl na pewno dopisze do tego posta i szykuje już nową foto-książkę...może Nekromikon?














@saal.digital.polska
Fotografia Produktowa #1

Fotografia Produktowa #1

Dzisiaj jak dobrze wiemy by coś kupić oglądamy to z każdej strony,a jeszcze bardziej dogłębnie przeglądamy fotografie w sieci,bo jakby nie było kupujemy wzrokowo,wyobrażamy sobie dany produkt.nie jestem w tej dziedzinie ekspertem a może jestem? bo jednak kilka firm mi zaufało takich jak Aquarel Parfums,Mówisz i Masz i wiele innych,sam tworzyłem aranżacje,pomysł,dzisiaj w sieci wszyscy oczekują jakości,klimatu,zależy także czy to ma być prosty shot na aukcje internetową i jaki dany produkt mamy sfotografować,np do fotografii piwa używa się profesjonalnych aranżacji,oraz akcesorium do efektów,np efekt zmrożonego piwa i kropelki,komponenty do powiększenia piany i takiej nawet na 5 palców ;-) kolory nasyca się o wiele bardziej,usuwa defekty jak np nitki zagniecenia itp,jakbym wymienił wszystko to by nikt nic nie kupił ale juz było wiele przykładów na bajerowanie w reklamach znanej sieci na M ;-) to co widzimy w reklamie a to co dostajemy na talerzu..owszem! ale tutaj obronie trochę siec i powiem że to także leży po stronie danej placówki bo zazwyczaj zawsze miałem okazje by było smaczne i efektownie wyglądało ;-)
Wiele osób zastanawia się co jest lepsze,w przypadku co wybrać,np czy stół bezcieniowy czy namiot? ja pracowałem na stole,ale dobry namiot także jest spoko jeżeli będziemy np szparować.
Ja wolę stół bo daje większe pole do popisu i efektów ;-)

 Stół jest wręcz idealny do fotografii np perfum lub przedmiotów szklanych co pokazują fotografie,wiele możliwości ustawienia światła,cieni,ale ważne w tej fotografii(Perfum) jest także klimat oraz aranżacja planu...
Tutaj np wykorzystałem dawno nieczynne akwarium po uprzednim wyczyszczeniu,jak się okazało pompka napowietrzająca działa do dziś a rybki hodowałem ..oj dawno,do tego rzucone plastry cytryny i całość dała ciekawy klimat...







Gdzie byłem jak mnie nie było

Gdzie byłem jak mnie nie było

Tytuł może nie zrozumiały,ale chodzi mi o to jak zacząłem pokazywać swoje prace w internecie.
Wszystko poznawałem powoli,nie znałem nikogo kto mógłby być jak to się mówi mentorem,nauczycielem,i wiem ze masa ludzi tak samo ma lub miała,trzeba mieć niezwykle dużo szczęścia by trafić na taką osobę,a czasem trzeba wyrywać garściami a nawet ale czasem tylko rozpychać się łokciami ;-) internet jest taka rewolucją trochę,jakby go nie było prawdopodobnie wielu by nie wypłynęło na szerokie wody lub w ogóle by o nich świat nie usłyszał...
Ja jeszcze dobrze nie potrafiłem komponować i tworzyć zdjęć a już chciałem mieć swoją stronę internetową,swoje elektroniczne portfolio ;-)
Poza Naszą klasą(jak młodzi nie wiedzą to taki Polski ubogi Facebook) była witryna chyba Web-album http://www.web-album.org/pl/index/    
To taki bardziej hosting fotografii,ale można było sobie wybrać swoją domenę oraz można było mieć swoje albumy np tematyczne.
Innym ważnym portalem w moim życiu był i jest Digart.pl

 
To moje chyba trzecie konto na tym portalu,ale teraz jest wszystko ok,fajna społeczność,dużo mi pomogli,naprowadzili,wsparli jest dobrze,szczególnie pozdrawiam Izę oraz Eastmana ;-D
Link do profilu powyżej,bardzo fajna sprawa.

Poważniejszym portalem gdzie nie ma przelewek i raczej jak jesteś niedzielnym pstrykaczem lub jak robisz śluby ni w dupę ni w oko ;-) jest PLfoto..ha ha ha ale się rymuje ;-) w sumie chyba teraz tam nie mam żadnej pracy,ale dosyć fajna średnia była,no wiadomo ze nikomu nie dogodzisz chyba ze kochającej żonie...przynajmniej tak powinno być ;-) ale zazwyczaj tam są konkretni ludzi,znający profesje fotograficzną..i duży przesiew jest,więc tam spotkasz naprawdę dobre fotografie.



Innym fajnym portalem jest Maxmodels tutaj niestety można spotkać na profilowych męskie penisy,czy srające psy i nic poza tym w portfolio,ale swego czasu jak nie miałeś tam konta to znaczy ze nie jesteś fotografem ;-) tak samo,nie dogodzisz nikomu,ale można poznać fajne osoby i zrealizować coś ciekawego
Mój profil : http://www.maxmodels.pl/fotograf-arturgolebski.html

To już moje z 4 konto na tym portalu,więc i referencji nie mam ale raz postanowiłem sobie zrobić zrzut ekranu,więc jak znajdę zaktualizuje ten post ;-)

i Najważniejszymi portalami w kolejce są https://500px.com/ oraz Youpic

Ten ostatni dał mi międzynarodowy dostęp i pokazanie się,są jeszcze trzy inne portale ale bardziej zbliżone do naszego maxmodels nie pamiętam nazw oraz haseł,ale wiem że zakładałem je jakoś tak samo jak stronę na Facebook,pamiętam ze masa wyświetleń tam była pewnie coś ponad 800 tyś może więcej,zdążyłem dać po 3,4 fotografie i w opisie dać linka do facebook to dało efekty które zadowalają mnie do dziś ;-)
Jak jeszcze znajdę ciekawe portale na pewno o nich napiszę ;-) 3majcie się Pozdrawiam!